
Sesja plenerowa Agnieszki i Marcina
Czasami udaje mi się namówić parę do wcześniejszej pobudki i spaceru o wschodzie słońca. Tym razem spotkaliśmy w otulinie Ojcowskiego Parku Narodowego. Piękne widoki i świeże, rześkie powietrze szybko nas rozbudziło, a inspirująca rozmowa z tą uroczą młodą parą dała wiele do myślenia. Uwielbiam takie poranki i ludzi, którzy darzą siebie tak wielkim, szczerym uczuciem i szacunkiem. Cieszę się, że trafiają do mnie takie cudowne pary, dla których nie tylko pracuję, ale przyjemnie spędzam czas. Agnieszko i Marcinie- dziękuję Wam za zaproszenie do skromnego udziału w Waszym święcie miłości i życzę Wam samych pięknych chwil. Jak poniżej.
Related posts
Cisza, nic
Trudno mi ostatnio działać, myśleć, skupić się na czymkolwiek. Choć mózg podpowiad
Sesja narzeczeńska Madzi i Kuby
Bardzo lubię robić sesje narzeczeńskie. Z wielu powodów, a najważniejszym jest nawią
Randka w Nowej Hucie
Cztery lata temu, dzień 14 lutego nabrał dla mnie szczególnego znaczenia i nowego wymiaru. W