Alina
To była pierwsza tego typu sesja od miesięcy i bardzo się cieszę, że nie zwlekałam z jej realizacją. Były plany, by tego typu spotkań było więcej, jednak “wiadomo co” pokrzyżowało również te plany. Uwielbiam fotografować inne kobiety. Właściwie od tego typu portretów zaczynałam swoją przygodę z fotografowaniem ludzi i wciąż jest to gałąź, która siedzi mi w serduchu, i do której wracam z wielką radością. Dziewczyny, jeśli marzy Wam się taka sesja, to nie zwlekajmy, naprawdę nie wiele trzeba!
Podczas sesji towarzyszył mi Wojciech i zmajstrowaliśmy jeszcze taki film:
Pozowała Alina Korchynska
0 Comments